Kiedy w świecie tanga jesteś solówką, uczestnictwo w wydarzeniach tanga bywa utrudnione. Przy rejestracji narzucane są limity, trzeba znaleźć partnera (na dobrym poziomie lub znanego organizatorom), aby zostać zaakceptowanym jako para.
Kobiety narzekają, że nie mogą uczestniczyć w wydarzeniach, a mężczyźni narzekają, że nękają ich followerki, żeby się gdzieś razem zarejestrować.
Sama nawet raz zarejestrowałem się podając mojego nie-tangowego brata i zapłaciłem podwójnie tylko po to, żeby dostać się na mój pierwszy maraton tanga! Oczywiście uczęszczałem solo. 🤣
Doświadczenie, jakie przywiozłam z Buenos Aires, potwierdzone przy organizowaniu milong Una Vez, weekendów tanga i festiwalu, pokazuje, że w świecie tanga istnieje naturalna równowaga ról, którą można osiągnąć bez manipulacji.
Jesteśmy dumni z tego, że nasze wydarzenia są bez selekcji, bez ograniczeń!
Oczywiście notujemy liczbę uczestników... i za każdym razem osiągamy niemal idealną równowagę bez żadnych limitów czy dyskryminacji.
Na Quiero Verte robimy to, ponieważ wierzymy w naturalne siły tanga działające magicznie na rzecz integracji, różnorodności i wzajemnego czerpania radości z pasji, którą dzielimy i tak bardzo kochamy.
Przygotowując milongę, chcemy stworzyć atmosferę sprzyjającą wspólnym chwilom: nie tylko tańczeniu, ale także rozmawianiu, śmianiu się, czerpaniu radości z łączącej nas pasji do tanga. Wierzymy, że istotą tanga jest połączenie i komunikacja, i to jest dla nas priorytetem w Quiero Verte.
Naszym celem jest stworzenie przestrzeni, w której każdy czuje się mile widziany do tańca i łączenia się z innymi, niezależnie od swojej roli i poziomu doświadczenia. Dlatego zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do nas, bez względu na „rolę” w tangu, płeć, wiek, poziom itp.
Marta Kubicz,
Organizator Quiero Verte Tango Festival
Comments